Natarczywy znajomy. Granice uprzejmości.

partner natarczywy

„Dlaczego cię tak długo nie było?“, „Daj mi proszę swój numer telefonu“ – tego rodzaju wypowiedzi mogą być bardzo schlebiające. Jeśli jest to jednak dopiero pierwsza lub druga wiadomość otrzymana od zaproponowanego partnera można odnieść wrażenie, że jest on natarczywy. Właściwa ocena sytuacji oraz zdanie się na własny zdrowy rozsądek zapewne pomogą w poradzeniu sobie z tą delikatną sytuacją.

Zbyt natarczywy?

Zaproponowany partner stale nalega, aby zdradzić mu swój numer telefonu, zadaje intymne bądź niestosowne pytania lub zabiega o kontakt częściej niż na to przystało – to oznaki zbyt zuchwałego zachowania.

Warto zdać się na własną intuicję oraz, przynajmniej na początku znajomości, być trochę nieufnym. Do wczesnych próśb o dane osobiste bądź wręcz o pożyczkę pieniężną warto odnosić się z dużą rezerwą.

Nasza rada: Warto mieć zawsze na uwadze, że tempo rozwoju nowej znajomości, zależy wyłącznie od nas samych.

Własne granice

Nie warto poddać się nagabywaniom, gdy natarczywy partner znów powtórzył swoje żądania pod naszym adresem. Szybkość z jaką pogłębia się kontakty towarzyskie w Internecie powinna odpowiadać własnej osobowości i temperamentowi. Ustanowienie własnych granic może okazać się bardzo pomocne. Początkowo regułą może być wysyłanie dwóch wiadomości tygodniowo. Zwiększeniu tej liczby w przyszłości nie stoi nic na przeszkodzie.

Nasza rada: Utrzymywanie kilku kontaktów jednocześnie zapobiegnie zbytniej nadgorliwości oraz pomoże wytyczyć własne granice. Jest to również sposób na zdobycie doświadczenia w szukaniu partnera online. Porównywanie zachowań oraz wypowiedzi nowopoznanych osób może być również bardzo przydatne i mieć wręcz wagę przyszłościową.

Zbyt natarczywy? Warto to zakomunikować.

Mając odczucie, iż zaproponowany partner zbytnio się naprzykrza, warto go o tym poinformować. Nie ma przecież nic złego w tym, że czujemy się nieswojo przy podawaniu własnego adresu już w tak wczesnej fazie znajomości. Jednocześnie warto zaproponować dalsze wzajemne poznawanie się, mając na względzie wydłużenie tej początkowej fazy.

Powiadamiając partnera o swoich wątpliwościach, daje mu się szansę do poprawienia błędów. Będąc szczerze zainteresowanym, zapewne przystanie na proponowane mu warunki oraz postara się opanować swoją gorliwość.

Nasza rada: Wstrzymywanie się z wyrażaniem swojej opinii jest niewskazane. Gdy natarczywy partner nie przyjmie naszej propozycji lub zerwie kontakt, nie powinno być to powodem do smutku. Oczywisty brak respektu, tak czy inaczej, nie byłby odpowiednim fundamentem pod udany związek partnerski.

Znaleźć odpowiednią równowagę

Aby odnieść sukces podczas poszukiwań w Internecie ważne jest, aby zachować równowagę między podejrzliwością a zaufaniem. Na przykład zbytnie zdystansowanie może zostać omylnie odebrane jako brak zainteresowania. Popadnięcie w drugą skrajność może być również brzemienne w skutki.

Nasza rada: Warto dowiedzieć się więc, jakie są przyczyny, dla których nowy znajomy jest taki natarczywy. Może powodem jest jego ożywiony charakter. Ale być może przyczyną jest tylko zdenerwowanie lub brak doświadczenia. Rozwikłanie zagadki ułatwi podjęcie decyzji, co do przyszłości znajomości.

Uniknięcie poddaniu się presji

Gdy zaproponowany partner wydaje się być uporczywy, łatwo poczuć się pod wpływem presji. Poddanie się jej jest niewskazane.

W przypadku kiedy ustanowione granice oraz prośby zachowania odpowiedniego dystansu były ignorowane, należałoby zastanowić się nad zakończeniem znajomości. Uprzejma odmowa to odpowiednie zachowanie w takiej sytuacji.

Niepomyślne zakończenie ostatniej znajomości, którą warto odłożyć ad acta pod hasłem „natarczywy”, nie powinno być zbyt zniechęcające. Dzięki cierpliwości oraz dalszym skrupulatnym poszukiwaniom spotkanie osoby pełnej poszanowania dla naszych życzeń i próśb jest tylko kwestią czasu. Napotykając prawdziwą miłość, odniesie się wrażenie, że wszystko jest tak, jak powinno być.

O autorze: Redakcja eDarling Zobacz więcej artykułów autorstwa Redakcja eDarling

Banner FB