Anna i Jochen

Moja historia podobna jest do wielu innych. Od dłuższego czasu byłam sama, kiedy wyjechałam do Niemiec czułam się jeszcze bardziej samotna.

![endif]-->!--[if>![endif]-->!--[if>![endif]-->!--[if>

Czasu wolnego miałam bardzo dużo, więc spędzałam go przy komputerze. Profil na eDarling założyłam trochę dla zabicia czasu. Nie wierzyłam, że można znaleźć miłość przez Internet. Nie miałam zbyt wielu ofert, ponieważ w mojej okolicy nie ma zbyt wielu Polaków. Pomyślałam więc, że powinnam się raczej zapisać na niemiecki eDarling. Problem polegał na tym, że z moim niemieckim nie jest najlepiej. Zakładanie profilu zajęło mi dużo czasu. Podchodziłam do tego pomysłu sceptycznie, nie przyszło mi do głowy, że się zakocham.

Zobaczyłam jego zdjęcie, przeczytałam profil i poczułam, że to jest ten. Nie zastanawiałam się wysłałam mu uśmiech. Bardzo chciałam, żeby mi odpowiedział. Na drugi dzień dostałam od Jochena bardzo miłą wiadomość. Byłam szczęśliwa i podekscytowana. Na początku były oczywiście nieporozumienia wynikające z mojej słabej znajomości języka niemieckiego, są do tej pory zazwyczaj bardzo zabawne. Pisaliśmy do siebie przez tydzień ,na każdą wiadomość czekałam ze zniecierpliwieniem, aż umówiliśmy się na spotkanie.

Bardzo się bałam, czy będę potrafiła z nim rozmawiać? A może nie będziemy mieli o czym rozmawiać? Na pewno pójdziemy do kawiarni i wszyscy będą się na nas patrzeć z zaciekawieniem… Takie myśli męczyły mnie dopóki się nie spotkaliśmy. Kiedy pierwszy raz go zobaczyłam poczułam, że znam go od dawna (Jochen miał takie same odczucia). Cała trema zniknęła. Jochen to miły, ciepły, bardzo uczuciowy mężczyzna. Pierwsze spotkanie to było dużo radości, spacer w deszczu i jego pytanie wprost, czy nie chcę się przytulić… Chciałam bardzo, podobał mi się. To było cudowne uczucie. Poczułam, że nie chcę więcej się z nim rozstawać.

Niestety, Jochen mieszka 60 km ode mnie, więc spędzamy na razie ze sobą każdy weekend, ale bardzo za sobą tęsknimy. Każdego dnia piszemy ze sobą do późna w nocy. Jestem szczęśliwa, Jochen też i to wszystko dzięki eDarling. To naprawdę się zdarza ,można znaleźć swoją drugą połowę. Wystarczy chcieć i mieć trochę szczęścia! Dziękuję eDarling!

Jestem szczęśliwa, Jochen też i to wszystko dzięki eDarling. To naprawdę się zdarza ,można znaleźć swoją drugą połowę. Wystarczy chcieć i mieć trochę szczęścia!