Miłość na odległość

Agnieszka i Jacek

Cały czas pisaliśmy do siebie wiadomości, poznawaliśmy się nawzajem. Doskonale pamiętam nasze pierwsze spotkanie. Pojechałam do Polski, żeby kibicować Jackowi podczas biegu w półmaratonie. Gdy szczęśliwy dobiegł do mety powiedział mi, że to jego rekord życiowy! » czytaj więcej